Dekarbonizacja łańcucha dostaw cukru buraczanego stanowi dla naszego sektora priorytet. Producenci cukru ściśle współpracują z plantatorami buraka cukrowego w celu zwiększenia zrównoważonego rozwoju oraz redukcji emisji, w tym w ramach dobrowolnych systemów certyfikacji. Certyfikacja usuwania dwutlenku węgla może zachęcać do dalszych postępów w realizacji unijnych celów klimatycznych poprzez oferowanie konkretnych korzyści finansowych rolnikom, którzy usuwają dwutlenek węgla z atmosfery.
Natomiast w cukrowniach, wykorzystuje się pozostałości buraków cukrowych do wytwarzania bioenergii wykorzystywanej do prowadzenia procesów fabryce. Wraz z wychwytywaniem i składowaniem oraz wykorzystywaniem dwutlenku węgla w trwałych produktach/materiałach zabiegi te zapewnią usuwanie dwutlenku węgla, które powinno być odpowiednio wynagradzane.
Dla odpowiedniego funkcjonowania certyfikacji usuwania dwutlenku węgla kluczowe będą następujące elementy:
- Certyfikaty powinny być dostępne dla całego łańcucha dostaw rolno-spożywczych, ale nie poza nim. Z dokumentu Q&A opublikowanego przez Komisję Europejską wynika, że sektory spoza łańcucha rolno-spożywczego mogłyby skorzystać z zakupu certyfikatów usuwania dwutlenku węgla. Może to prowadzić do spekulacji a nawet zawłaszczania ziemi. Może to również niekorzystnie wpłynąć na powiazania miedzy rolnikami a podmiotami łańcuch rolno-spożywczego jeśli chodzi o współpracę w zakresie usuwania dwutlenku węgla. Zatrzymanie certyfikatów w łańcuchu rolno-spożywczym umożliwi nagradzanie rolników za ich dodatkowe wysiłki oraz inwestycje w odpowiednie długoterminowe magazynowanie dwutlenku węgla. Producenci cukru w coraz większym stopniu angażują się we wspieranie rolników w przechodzeniu na bardziej zrównoważone praktyki rolnicze. Wsparcie to przyczynia się do tworzenia możliwości usuwania dwutlenku węgla na poziomie gospodarstwa rolnego. Zgodnie z filozofią Strategii Od pola do stołu oraz dla wiarygodności certyfikowania usuwania dwutlenku węgla przez rolników ważne jest posiadanie modeli biznesowych, które koncentrują się na redukcji emisji i pochłanianiu dwutlenku węgla w łańcuchu wartości.
- Nabywca certyfikatów musi mieć możliwość uwzględnienia oszczędności emisji gazów cieplarnianych objętych zakupionymi certyfikatami. Unijne akty prawne muszą umożliwiać nabywcy wykorzystanie zaoszczędzonych certyfikatów emisji do celów obliczeń śladu węglowego/środowiskowego.
- Propozycja Komisji Europejskiej powinna bardziej dokładnie definiować warunki dla „składowania długoterminowego” dwutlenku węgla w materiałach pochodzenia biologicznego. Metodologia pomiarów i składowania długoterminowego powinna być zharmonizowana i mieć potwierdzenie w badaniach naukowych. Obecna propozycja pozostawia wiele miejsca na przyszłe akty delegowane i wykonawcze. Tak ważne definicje powinny być zawarte od samego początku w rozporządzeniu podstawowym, aby umożliwić operatorom przewidywanie możliwości uzyskania certyfikatów usuwania dwutlenku węgla.
- Kryteria zrównoważonego rozwoju, zgodnie z definicją zawartą w dyrektywie w sprawie odnawialnych źródeł energii oraz taksonomii zrównoważonego finansowania, będzie kluczem do poświadczenia zgodności usuwania dwutlenku węgla z kryteriami jakościowymi dla usuwania dwutlenku węgla zawartymi w przedstawionym projekcie. Jednak kryteria te nie są jeszcze w pełni zdefiniowane. Dlatego ważne będzie zapewnienie właściwej koordynacji między tekstami prawnymi.
- Finansowanie ze środków publicznych usuwania dwutlenku węgla nie powinno skutkować zmniejszeniem wsparcia już zaplanowanego w ramach WPR lub innych polityk. W motywie 16 projektu stwierdza się, że praktyki rolnicze usuwające z atmosfery dwutlenek węgla powinny być nagradzane albo poprzez WPR albo inne publiczne albo prywatne inicjatywy. Jednak Komisja nie powinna finansować dodatkowych środków ze stałego budżetu WPR ze szkodą dla innych środków. Zmniejszyłoby to ogólny budżet I I II filaru WPR. Powinno być jasne, kto opracuje i poniesie finansowy koszt rozwoju nowych systemów certyfikowania.
- Potrzebne jest rozróżnienie między certyfikatami rolnictwa węglowego dla obszarów trawiastych albo rolnictwa węglowego dla gruntów ornych ponieważ składowanie długoterminowe jest znacznie trudniejsze na gruntach ornych. Model dochodowy dla rolników uprawiających zboża będzie prawdopodobnie wymagał wyższej ceny za certyfikaty, niż rolników hodujących zwierzęta i mających dużą ilość obszarów trawiastych.
- Proponowana definicja rolnictwa węglowego powinna zostać rozszerzona, aby uwzględnić środki łagodzące. Zgodnie z obecną definicją jedynie „usuwanie gazów cieplarnianych netto” kwalifikuje się do certyfikacji. Nie uwzględniono środków łagodzących (takich jak na przykład rolnictwo precyzyjne), mimo że pomagają one w redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz stanowią realny koszt dla rolników. Dzięki rozszerzeniu zakresu rozporządzenia o środki łagodzące oraz utrzymywaniu zawartości próchnicy w glebie (zamiast jednie jej zwiększania), rozporządzenie stanowiłoby dla rolników kamień milowy w ich działaniach w kierunku usuwania dwutlenku węgla. Rozszerzenie zakresu rozporządzenia na utrzymywanie zawartości próchnicy w glebie pomogłoby także w rekompensatach dla rolników, którzy wdrożyli już środki usuwania dwutlenku węgla (na przykład uprawę uproszczoną), a zatem już mają wyższą zawartość próchnicy w glebie, którą trudno jest dalej zwiększać.
- Należy dokładnie przyjrzeć się publikowaniu danych wrażliwych. Propozycje Załącznika II idą zbyt daleko proponując publikację danych wrażliwych takich jak dane kontaktowe operatora oraz lokalizacja prowadzenia usuwanie dwutlenku węgla. Ponadto art. 15 upoważnia Komisję do przyjmowania aktów delegowanych w celu dostosowania wykazu minimalnych informacji zawartych na certyfikatach. Należy zatem rozważyć strony zainteresowane i zapewnić im możliwość reprezentowania swoich interesów za każdym razem gdy Komisja będzie wprowadzać zmiany do Załącznika II.
Związek Producentów Cukru w Polsce
Warszawa, 13 marca 2023 r.